Melbourne, czyli drugie co do wielkości miasto w Australii. Duże, nowoczesne miasto, będące stolicą stanu Wiktoria. Miasto, które regularnie znajduje się w czołówce rankingów na najlepsze miasto do życia. W styczniu Melbourne przyciąga do siebie cały tenisowy świat, a to wszystko za sprawą pierwszego turnieju wielkoszlemowego turnieju w sezonie, czyli Australian Open. Co ciekawego można robić w Melbourne? Gdzie warto zjeść w stolicy stanu Wiktoria? Te informacje i wiele innych praktycznych wskazówek przygotowałem dla Was w tym wpisie.

Melbourne, czyli miasto pysznej kawy, Kylie Minogue oraz Australian Open. Już te trzy określenie zachęcają mnie do odwiedzenia tego miejsca. Stolica stanu Wiktoria to drugie największe miasto Australii, które zamieszkiwane jest przez ponad 5 milionów ludzi.

Melbourne – informacje praktyczne

Już podczas mojej pierwszej wizyty w tym mieście Melbourne zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Wtedy jednak moja wizyta była zbyt krótka, by coś więcej o tym napisać. Jednakże w styczniu 2024 roku miałem okazję odwiedzić stolicę stanu Wiktoria podczas Australian Open 2024. W mieście spędziłem prawie tydzień, więc przez ten czas zdążyłem poznać i polubić to miasto jeszcze bardziej. 🙂

 

Loty do Melbourne

Tradycyjnie, praktyczne informacje rozpoczniemy od lotu. Niestety, loty do Australii do najtańszych nie należą. Dodatkowo podróż potrafi być naprawdę długa i bardzo męcząca. Podróż z Europy do Melbourne, która zamknie się w 24 godzinach, należy uznać za krótką. Niestety, w parze z „szybkością” i komfortem idzie też niestety nieco wyższa cena. Jednakże dzięki dłuższej podróży możemy często zaoszczędzić całkiem sporo. Ale po kolei. 🙂

Najwygodniejsze połączenia do Australii oferują obecnie linie lotnicze Emirates oraz Qatar Airways. Linie oferują wygodne, optymalne pod względem czasowym przesiadki, co sprawia że podróż np. z Warszawy do Melbourne zajmie nam mniej niż 24 godziny. Jeśli chodzi o ceny, to taka standardowa cena za lot w dwie strony w klasie ekonomicznej to ok. 6000zł. W cenie oczywiście mamy posiłki w trakcie lotu czy rejestrowany bagaż. Oczywiście ceny biletów są bardzo dynamiczne, więc o zakupie biletów do Australii warto pomyśleć odpowiednio wcześnie. Bilety kupowane na ostatni moment czy w bardzo popularnych terminach potrafią kosztować nawet kilkanaście tysięcy złotych. Jeśli ciekawi Was, jak wygląda podróż do Australii na pokładzie linii Qatar Airways to możecie przeczytać moją relacją z lotu do Sydney w 2018 roku. A jeśli przeraża Was taka długa podróż to zawsze możecie pomyśleć o krótkim stopoverze podczas podróży. Wiele linii ma specjalne oferty dla swoich pasażerów przesiadkowych. Wśród tych ofert możecie na przykład znaleźć noclegi w bardzo atrakcyjnych cenach.

Czy da się do Melbourne polecieć taniej?

Pewnie, że tak. Nawet rzekłbym, że ostatnio był spory wysyp tanich lotów do Australii. Po pierwsze, polecam przeglądać oferty takich linii jak Turkish Airlines czy Etihad. Turecki przewoźnik to dość świeży gracz na rynku lotów do Australii, więc można tam czasem trafić tam dobre promocje. Wszystko wskazuje na to, że loty te cieszą się dużą popularnością, bo już czytałem o zwiększaniu częstotliwości rejsów do Sydney. Jeśli chodzi o Etihad to ten przewoźnik pojawi się w Polsce w Warszawie w tym roku, więc z pewnością będzie chciał przekonać do siebie polskiego pasażera dobrymi cenami na zachętę.

Jednakże najbardziej atrakcyjne pod względem cenowym loty najczęściej oferują chińskie linie lotnicze. Loty do Sydney czy Melbourne za niewiele ponad 2000zł za lot w dwie strony? Takich ofert było w ostatnim czasie całkiem sporo, jednakże wyloty zazwyczaj były z Budapesztu. Jeśli zastanawiasz się, jak tanio dojechać do stolicy Węgier to na blogu przygotowałem dla Ciebie specjalny przewodnik. Na blogu znajdziesz także moją relację z lotu na trasie z Paryża do Melbourne, którą odbyłem na pokładzie chińskich linii lotniczych Air China.

Na koniec wspomnę jeszcze o liniach lotniczych Scoot, które często wybierali Ci, którzy podróżowali z sąsiedniego Berlina. Scoot to singapurska linia lotnicza, która dotychczas w Europie obecna była w Atenach i Berlinie. Kiedyś linia ta operowała osobno rejsy do Niemiec i Grecji z Singapuru. Później, połączenia te były obsługiwane w ramach jednej rotacji. Aktualnie połączenie z Berlina znika z siatki połączeń. Zamiast tego, Scoot pojawi się na lotnisku we Wiedniu. Należy jednak pamietać, że linie lotnicze Scoot to typowy przewoźnik niskobudżetowy. Za wszystkie dodatki takie jak bagaż czy jedzenie na pokładzie będziecie musieli dodatkowo zapłacić. Jeśli ciekawi Was, jak wygląda podróż na pokładzie tego przewoźnika to mam dla Was relację z mojego lotu na trasie z Melbourne do Singapuru.

Transfer lotniskowy

Na początku warto zaznaczyć, że Melbourne obecnie obsługiwane jest przez dwa porty lotnicze. Jednakże to mniejsze, czyli Melbourne Avalon (AVV) oferuje w tej chwili tylko loty krajowe. Jedynym przewoźnikiem latającym z lotniska Avalon jest obecnie Jetstar.

Główny port lotniczy w stolicy stanu Wiktoria to Melbourne Tullamarine (MEL). Przybywając do Melbourne to właśnie tutaj rozpocznie się Wasza wspaniała przygoda z tym niezwykłym miastem. Najłatwiejszym sposobem na dostanie się do centrum miasta jest skorzystania ze SkyBus’a. Autobusy odjeżdżają bardzo często, na pokładzie dostępne jest darmowe Wi-Fi, a za bilet w jedną stronę zapłacicie 24,60AUD, czyli ok. 62zł. Kupując bilet od razu w dwie strony można trochę zaoszczędzić, gdyż za całość płacicie 41,20AUD.

Autobus kursuje pomiędzy lotniskiem, a centrum Melbourne. W mieście przystanek znajduje się na Southern Cross station.

Zakwaterowanie w Melbourne

Melbourne to spore miasto, więc oferta noclegowa jest tutaj naprawdę bogata. Najlepszym rozwiązaniem będzie zatrzymanie się gdzieś w centrum miasta. Czy jak to mówią w Australii, w CBD czyli Central Business District. Ja ze swojej strony polecić Wam mogę Atlantis Hotel Melbourne.

Lokalizacja hotelu to jego ogromna zaleta. Hotel znajduje się w Centralnej Dzielnicy Biznesowej, a dodatkowo w odległości bardzo krótkiego spaceru od Southern Cross Station. Dzięki temu, po przyjeździe z lotniska na ten dworzec nie będziecie musieli przejmować się dalszym dojazdem. Wystarczy przejść przez ulicę, krótki spacer i jesteście na miejscu.

Do hotelu tak naprawdę nie mam żadnych zarzutów. Pokój duży, czysty i zadbany. W obiekcie do dyspozycji gości znajduje się także siłownia czy basen. W okolicy nie brakuje sklepów czy restauracji.

Transport publiczny w Melbourne

W Melbourne komunikacja publiczna jest bardzo dobrze rozwinięta, a głównym środkiem transportu miejskiego jest tramwaj. Melbourne posiada największą sieć tramwajową na świecie, która liczy 249 kilometrów. Co ciekawe, w centrum Melbourne wydzielona jest bezpłatna strefa tramwajowa (Free Tram Zone), gdzie podróżowanie tramwajem jest bezpłatne.

Aby korzystać z transportu publicznego w Melbourne należy posiadać kartę myKi, którą następnie należy doładować i odbijać w pojazdach lub na stacjach. Więcej informacji dotyczących transportu w Melbourne i po okolicach znajdziecie tutaj!

Co zobaczyć w Melbourne?

Melbourne przez wielu uznawane jest przez sportową stolicę Australii. To także tutaj, wg wielu, można wypić najlepszą kawę. W Melbourne ciężko się nudzić i myślę, że każdy znajdzie tam coś dla siebie. Ja osobiście uwielbiam atmosferę tego miasta i już nie mogę się doczekać mojej kolejnej wizyty w Melbourne. Bo mam ogromną nadzieję, że ta niebawem nastąpi. Co zatem warto zobaczyć w drugim największym mieście Australii?

Flinders Street Station

Dworzec kolejowy w Melbourne, jeden z najbardziej charakterystycznych budynków w mieście. Jest to główna stacja w stolicy stanu Wiktoria. Główny budynek dworca znajduje się na skrzyżowaniu ulic Flinders Street i Swanston Street. Budowa obecnego budynku terminala zakończona została w 1909 roku, a budynek ten stał się jedną z wizytówek Melbourne.

Charakterystyczny budynek dworca Flinders Street Station w Melbourne.
Charakterystyczny budynek dworca Flinders Street Station w Melbourne.

Federation Square

Tuż obok Flinders Street Station znajduje się Federation Square, czyli plac będący miejscem wydarzeń artystycznych, kulturalnych czy publicznych. Jeśli będziecie w Melbourne podczas rozgrywania Australian Open to na Federation Square przez cały dzień możecie oglądać mecze na dużym ekranie, wylegując się na leżaczkach. 🙂

Melbourne Park

Miejsce, którego nie może pominąć żaden miłośnik tenisa. To właśnie tutaj znajduje się kompleks kortów, na których odbywa się pierwszy turniej wielkoszlemowy każdego sezonu. Główny kort to oczywiście Rod Laver Arena, który pomieścić może prawie 15 tysięcy widzów. Na obiekcie tym regularnie odbywają się także inne wydarzenia – nie tylko sportowe, ale także na przykład koncerty. Wielokrotnie gościła tutaj Kylie Minogue, Pink czy Lady Gaga. Natomiast rekordem jeśli chodzi o publiczność pochwalić się może Justin Timberlake. Na jego koncercie 18 listopada 2007 roku wzięło udział 16 183 osób.

Jeśli ciekawi jesteście, czego spodziewać się podczas Australian Open to zachęcam Was do przeczytania mojej relacji z mojej wizyty w Melbourne Park podczas Australian Open 2024.

Queen Victoria Market

Szukasz świeżych owoców lub warzyw? Ciekawych food trucków z przysmakami ze wszystkich stron świata? A może potrzebujesz kupić pamiątki dla znajomych? Queen Victoria Market to bez dwóch zdań odpowiednie miejsce, by zaspokoić wszystkie wymienione przed chwilą zachcianki. Magnesy, koszulki z australijskimi motywami czy pluszowe koale oraz kangury? To wszystko znajdziecie tutaj w bardzo atrakcyjnych cenach.

Brighton Beach

Plaża w okolicach Melbourne, którą odwiedza praktycznie każdy turysta. A wszystko za sprawą kolorowych budek, których znajdziemy tutaj mnóstwo. Najpopularniejsza jest oczywiście ta w kolorach australijskiej flagi przy której każdy chce zrobić sobie zdjęcie.

Do Brighton Beach bez problemu dojedziecie pociągiem ze stacji Flinders Street Station. Wsiadacie w różową linię Sandringham, a wysiadacie na stacji Brighton Beach. Przejazd trwa ok. 25 minut, a za bilet w jedną stronę zapłacicie 5,50AUD.

St. Kilda

Nadmorska część Melbourne, zlokalizowana na południe od centrum miasta. To tętniące życiem miejsce, które cieszy się sporą popularnością wśród mieszkańców Melbourne. Ludzie jeżdżący na rowerach czy rolkach, rodziny z dziećmi spędzające czas na plaży, czy młodzi ludzie spędzający czas w pobliskich knajpach. To również w St. Kilda znajduje się otwarty w 1912 roku park rozrywki, który cały czas cieszy się ogromną popularnością wśród mieszkańców i turystów.

Na plażę St. Kilda warto wybrać się o zachodzie słońca. Wtedy to na tamtejszym molo możecie podziwiać przesłodkie pingwiny. Miałem okazję je zobaczyć podczas swojej pierwszej wizyty w Melbourne. Ostatnio jak tam byłem to niestety się nie udało ze względu na odbywający się remont molo. Z tego co czytałem, to remont ten powinien już być zakończony, więc warto tam się wybrać. Z centrum Melbourne bez problemu dojedziecie tam tramwajem.

Shrine of Remembrence

Pomnik wojenny poświęcony pamięci wszystkich żołnierzy, walczących w I wojnie światowej. Obecnie służy jako miejsce, którego celem jest uczczenie pamięci wszystkich żołnierzy australijskich, walczących w jakichkolwiek wojnach. Oprócz bardzo licznych wystaw, znajduje się tam także taras widokowy, z którego podziwiać możecie centrum Melbourne.

Wstęp bezpłatny.

Ogród botaniczny

To miejsce wymieniane jest wśród największych atrakcji Melbourne, jednakże muszę się przyznać, że nie udało mi się tam niestety dotrzeć. Mam nadzieję, że nadrobię to kolejnym razem i wtedy będę mógł napisać coś więcej. Opinie w Internecie zdecydowanie zachęcają do odwiedzin. 🙂

Taras widokowy w Eureka Tower

Melbourne to duże miasto, w którym nie brakuje wysokich wieżowców. Nie może więc także zabraknąć także jakiegoś tarasu widokowego, który jest oczywiście i tutaj. Sam niestety nie byłem, ale myślę że warto wrzucić tutaj tę informację również. Taras widokowy znajduje się w wieżowcu Eureka Tower. Budynek mierzący 297 metrów przez wiele lat miał miano najwyższego w Melbourne, jednakże obecnie tytuł ten należy do wieżowca Australia 108.

Powered by GetYourGuide

 

Co warto zjeść w Melbourne?

Osobiście uważam, że Melbourne to raj dla wszystkich tych, którzy uwielbiają dobre jedzenie. A wszystko za sprawą tego, że stolica stanu Wiktoria to bardzo wielokulturowe miasto, co ma odzwierciedlenie w tutejszej strefie gastronomicznej. Świetne kuchnie azjatyckie dostępne są na każdym kroku. Macie ochotę na greckie Souvlaki? Żaden problem! W końcu Melbourne to największe skupisko społeczności greckiej poza Grecją. Pierogi? Tego nie próbowałem, ale nie mam wątpliwości, że znalezienie ich w Melbourne będzie łatwiejsze niż mogłoby się wydawać.

Złapał cię mały głód? Zjedz rolkę sushi!

Coś, za co uwielbiam Melbourne. Chociaż myślę, że wszechobecne stoiska sprzedające rolki sushi charakterystyczne są także dla pozostałych australijskich miast. W centrum miasta znajdziecie je dosłownie na każdym kroku. Rolki sushi sprzedawane są na wynos. Wybór jest naprawdę spory, porcje są smaczne i bardzo solidne. Cena takiej rolki to ok. 4,50 dolara australijskiego. Rolki te doskonale sprawdzają się jako przekąska w trakcie intensywnego zwiedzania.

Małe rolki sushi, które w Melbourne można kupić na każdym kroku. Są tanie, smaczne i mega pożywne!
Niestety nie mam ładniejszych zdjęć rolek sushi. Za każdym razem zbyt szybko znikały… 😛

Wypij Flat White w jednej z kawiarni!

Kawa w Melbourne to jest zupełnie inny wymiar. Kawiarnie są dosłownie na każdym kroku, a kawa smakuje w nich wyśmienicie, więc nie ma sensu tutaj polecać konkretnych miejsc. Polecam Flat White, w końcu to wymysł Australijczyków. Chociaż i wokół tego jest trochę kontrowersji, ale trzymajmy się tej wersji. Dodatkowo, lekko podgrzany chlebek bananowy z masłem i mamy zestaw idealny! Co ciekawe, kawa na mieście w Melbourne uważam że jest stosunkowo tania, a jej średnia cena to ok. 4,50 dolara australijskiego (ok. 11zł).

Zjedz śniadanie w Brick Lane

Jeśli szukasz fajnego miejsca na zjedzenie pysznego i pożywnego śniadania to polecam Wam Brick Lane. Bardzo fajne miejsce, w ciekawej lokalizacji. Nie wiem, jak wygląda knajpa w środku, bo mi bardzo zależało na tym, by usiąść na zewnątrz, co udało się.

Brick Lane to świetne miejsce na zjedzenie śniadania w Melbourne.
Jeśli szukasz fajnego miejsce na śniadanie czy lunch w Melbourne to polecam zajrzeć do Brick Lane.

Jako że knajpa skupia się głównie na śniadaniach i lunchach to musicie się spieszyć, gdyż lokal zamyka się już o 14:30. Za przyzwoite śniadanie trzeba zapłacić ok. 25 dolarów australijskich.

Khao Melbourne

Miejsce, obok którego przechodziłem wielokrotnie, gdzie zawsze była kolejka. Więc pewnego dnia wybrałem się tam także i ja. Przyszedłem tam chwilę przed otwarciem i też stałem już w kolejce. Ale udało się wejść od razu i szybko zjeść, co było dość ważne,. bo spieszyłem się na mecz sesji nocnej na korcie Rod Laver Arena.

Tajska knajpa, której specjalnością jest wywodząca się z północnej części Tajlandii zupa Khao Soi, która jest po prostu genialna. Kremowa, nieco pikantna, o bardzo ciekawym i intensywnym smaku. Przyznam, że mimo wielu wizyt w Krainie Uśmiechu nigdy jej tam nie jadłem. Po raz pierwszy spróbowałem jej w Poznaniu, w knajpie Khao San, która chyba niestety już nie istnieje.

Biang! Biang!

Długie i szerokie noodle, z wołowiną, która rozpływa się w ustach! A to wszystko zamoczone w pikantnym sosie. Dla mnie niebo w gębie. Biang! Biang! to sieciówka, której lokale znajdziecie też w Canberze czy w nowozelandzkim Auckland. W samym Melbourne są obecnie dwie lokalizacje. Za miskę makaronu zapłacicie ok. 15 dolarów australijskich (37zł).

Melbourne, czy warto?

Uważam, że będąc w Australii warto zahaczyć o Melbourne i spędzić tutaj kilka dni. Nie ma może tutaj tak rozpoznawalnych na świecie atrakcji jak chociażby Opera czy Most Harbour w Sydney, jednakże Melbourne dla mnie ma niesamowity klimat. Nie zliczę, ile razy pomyślałem sobie, że fajnie byłoby tutaj sobie kiedyś trochę pomieszkać. Kto wie, może jeszcze kiedyś? A jeśli znudzi się Wam miasto to zawsze możecie pojechać gdzieś poza miasto, np. na Phillip Island, gdzie podziwiać możecie pingwiny czy popularny Great Ocean Road.

Powered by GetYourGuide

Na blogu znajdują się linki afiliacyjne. Oznacza to, że rezerwując noclegi czy atrakcje turystyczne z moich linków, ja otrzymuję od partnerów małą prowizję, dzięki czemu mogę nadal rozwijać tego bloga. 

Jeśli podoba Ci się to, co tutaj robię to możesz mi także postawić wirtualną kawę, dzięki czemu ja mogę bardziej rozwijać tego bloga. Za każdą postawioną kapuczinę serdecznie dziękuję!

Spodobał Ci się wpis? Uważasz, że znajdujące się w nim informacje mogą być przydatne dla innych Udostępnij ten wpis tym, którzy mogą go potrzebować! 🙂

Komentarze

  • Daniel
    Odpowiedz

    Czytając wpis przypomniała mi się moja wyprawa do Australii, aż łezka w oku się zakręciła z tęsknoty za tym miejscem 😍

    • Mateusz
      Odpowiedz

      Oj tak, Australia potrafi zrobić na człowieku wrażenie <3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Share via
Copy link