Uwielbiam różnego rodzaju roczne podsumowania i zawsze pojawiają się one tutaj na blogu. W ostatnich dniach 2022 roku byłem dość zajęty, dlatego też aktualne edycje podsumowań pojawią się z lekkim opóźnieniem. Ale nie wyobrażam sobie, by rocznych podsumowań na blogu miało zabraknąć. Nie ma takiej opcji! W tym wpisie pokażę Wam, jak wyglądał mój 2022 rok, miesiąc po miesiącu! Zapraszam Was na podsumowanie 2022 roku!

Rok 2022 zleciał mi niesamowicie szybko. Zdecydowanie było to bardzo intensywne 12 miesięcy. W dzisiejszym wpisie pokażę Wam, co działo się u mnie przez ostatnie 12 miesięcy, miesiąc po miesiącu. Wkrótce na blogu pojawi się także tradycyjne lotnicze podsumowanie roku, które tym razem będzie w nico rozbudowanej formie. Jesteście gotowi na podsumowanie 2022 roku? To zapraszam!

Podsumowanie 2022 roku

W tym roku postanowiłem zrobić podsumowanie w formie miesiąc po miesiącu. Tak, aby można było też zobaczyć, w których miesiącach działo się u mnie sporo, a w których wręcz odwrotnie.

Styczeń

Zaraz na początku roku odwiedziłem Bydgoszcz oraz poleciałem z tamtejszego lotniska po raz pierwszy, o czym więcej przeczytać będziecie mogli w lotniczym podsumowaniu 2022 roku.

W styczniu nie zabrakło także pierwszej zagranicznej podróży. Co więcej, od razu udało mi się odwiedzić nowy kraj! Odwiedziłem słoneczną Maltę, gdzie choć na chwile mogłem zapomnieć o zimie. Na Malcie przez cały mój pobyt była bardzo wiosenna pogoda.

Valette - stolica Malty
Stolica Malty, czyli Valetta. To właśnie tutaj rozpocząłem zwiedzanie tej uroczej wyspy!

Natomiast 29 stycznia poleciałem do Budapesztu… .

Luty

Cały luty spędziłem w Budapeszcie na długim, bardzo intensywnym, 6-tygodniowym szkoleniu do nowej pracy. Na szczęście w międzyczasie można było też trochę pozwiedzać stolicę Węgier.

Marzec

Pierwsza połowa marca to w dalszym ciągu Budapeszt. 13 marca z powodzeniem udało się ukończyć szkolenie, natomiast kilka dni później po raz pierwszy założyłem swój uniform i wykonałem pierwszy lot jako załoga pokładowa! <3

Kwiecień

To pierwszy pełny miesiąc w nowej pracy, więc sobie zwiedzałem europejskie lotniska. 😀

Maj

W maju miało miejsce jedno z najciekawszych wydarzeń w 2022 roku. Po raz pierwszy miałem okazję obserwować zmagania tenisistów w ramach turnieju wielkoszlemowego. Choć pogoda trochę krzyżowała plany, to ogólnie wyjazd uznaję za bardzo udany! Udało się zobaczyć kilka ciekawych meczów. Był to mój pierwszy Roland Garros, ale na pewno nie ostatni! Turniej to świetny pretekst, by znowu w maju wrócić do Paryża. W 2023 nie wiem, czy się uda, ale kto wie… . 🙂

Czerwiec

Szósty miesiąc roku to przede wszystkim praca. Gdzieś tam w jeden weekend udało się wyskoczyć na jeden dzień do Kołobrzegu.

Lipiec

W lipcu poleciałem służbowo na Cypr. Przez miesiąc to Larnaka była moją bazą, z której na codzień latałem. Oczywiście oprócz pracy były też kąpiele w gorącym morzu i niezliczona ilość zjedzonych souvlaków.

Tuż po powrocie z Cypru udało mi się jeszcze odwiedzić Zieloną Górę, a z tamtejszego lotniska udało mi się polecieć po raz pierwszy, o czym wspominam więcej w lotniczym podsumowaniu roku.

Sierpień

Niewątpliwie sierpień to był dla mnie najbardziej pracowity miesiąc w 2022 roku. Mimo tego, w ostatnich dniach udało mi się wyskoczyć na krótki urlop na grecką wyspę Rodos. Tym samym Grecja, po Malcie i Cyprze, stała się kolejnym odwiedzonym przeze mnie krajem.

Wrzesień

We wrześniu, w swoje urodziny poleciałem na kilka godzin do norweskiego Sandefjord, o czym pisałem co nieco już na blogu we wpisie „Sandefjord, czyli Norwegia na kilka godzin”. Wracając z Norwegii zahaczyłem także o Trójmiasto.

Październik

Dość niespodziewanie w październiku wybrałem się do Izraela, gdzie odwiedziłem Tel Awiw, czyli jedno z moich ulubionych miast na świecie. Choć wypad krótki, to chyba był to mój najlepszy wyjazd w ciągu ostatnich 2-3 lat. Nigdzie dawno nie czułem się tak wspaniale jak w Tel Awiwie!

Z Izraela pojawiło się kilka wpisów na blogu. Jeśli jesteście nimi zainteresowani to ich lekturę polecam od tego…

Październik zakończyłem wizytą w Krakowie, skąd udałem się w inauguracyjny rejs do Poznania. Lot nie obył się bez niespodzianek i zamiast w Poznaniu to wylądowałem w …? Pewnie wiecie z Instagrama, a jeśli nie to w lotniczym podsumowaniu 2022 roku tej informacji na pewno nie zabraknie. 😛

Listopad

Czy listopad to najnudniejszy miesiąc w roku? Być może. Dlatego postanowiłem urozmaicić sobie ten nudny miesiąc lotem z Lublina.

Grudzień

W grudniu pojawiłem się na jeden dzień na Islandii, gdzie miałem okazję pochillować trochę w Blue Lagoon i spotkać długo niewidzianych przeze mnie znajomych.  Czas tam uciekał mi zdecydowanie za szybko!

Czy rok 2022 mogę zaliczyć do udanych?

Zdecydowanie tak! Głównie dlatego, że w końcu odważyłem się zrobić to, czego zawsze chciałem spróbować. Mianowicie, postanowiłem spróbować swoich sił jako załoga pokładowa. Wiem, że kiedyś mógłbym tego bardzo żałować, że nigdy nie spróbowałem.

Pod względem podróżniczym też nie było najgorzej. Udało się odwiedzić kilka nowych miejsc takich jak Malta, Grecja czy Cypr, a także po kilku latach powróciłem do uwielbianego przeze mnie Tel Awiwu. Niewątpliwie niesamowitym przeżyciem była możliwość oglądania tenisistów podczas zmagań w Paryżu podczas wielkoszlemowego turnieju.

Nie brakuje również aspektów, z których nie jestem zadowolony. Podczas zmiany pracy i przeprowadzki do Wrocławia gdzieś zaniedbałem granie w tenisa, a następnie naukę chińskiego. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda mi się wrócić chociażby do grania w tenisa. Chociaż do chińskiego też bardzo bym chciał. Zbyt wiele pracy wcześniej włożyłem w naukę, by teraz to zmarnować.

Jakie plany na 2023 rok?

Trochę planów na nowy rok jest. Szykuje się u mnie trochę zmian, jednakże jeszcze za wcześnie, by cokolwiek więcej pisać. Ogólnie jestem nastawiony bardzo pozytywnie i wierzę, że w 2023 roku czeka mnie mnóstwo ciekawych momentów, które za 12 miesięcy będę miło i z sentymentem wspominać w kolejnym rocznym podsumowaniu. 😉

Komentarze

  • Milena
    Odpowiedz

    Kołobrzeg? 😉

    • Mateusz
      Odpowiedz

      No byłem! 😀 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Share via
Copy link