Lotnisko Oslo-Torp doskonale znane jest nie tylko Polakom mieszkającym w Norwegii, ale także wszystkim miłośnikom taniego latania. Kilkugodzinne wypady do norweskiej miejscowości Sandefjord to jeden z klasyków krótkich, tanich wypadów lotniczych. Pamiętam, że jeszcze kilka-kilkanaście lat temu znalezienie biletów za 8zł w dwie strony na tej trasie nie było większym problemem. W przeszłości w Sandefjord bywałem wielokrotnie. Niedawno ponownie postanowiłem odwiedzić to norweskie miasteczko, a dziś przychodzę z wpisem, który może pomóc Wam w organizacji krótkiego wypadu do Norwegii.

Sandefjord to miejscowość położona niedaleko lotniska Oslo-Torp, na które z łatwością dolecimy z większości polskich lotnisk. Choć Norwegia to zdecydowanie nie jest tani kierunek, to jednak bilety lotnicze do Torp można bez problemu kupić w bardzo atrakcyjnych cenach. Dzięki temu kilkugodzinny wypad do jednego z najdroższych krajów Europy wcale nie musi być taki drogi.

Skąd polecimy do Oslo-Torp?

Oferta lotów z Polski do Oslo Torp jest naprawdę bardzo szeroka. Sam Wizz Air oferuje obecnie rejsy aż z 8 polskich lotnisk (częstotliwości lotów we wrześniu):

  • z Gdańska (5 razy w tygodniu)
  • z Katowic (6 razy w tygodniu)
  • z Lublina (2 razy w tygodniu)
  • z Poznania (2 razy w tygodniu)
  • z Rzeszowa (2 razy w tygodniu)
  • ze Szczecina (3 razy w tygodniu)
  • z Warszawy – lotnisko Chopina (6 razy w tygodniu)
  • z Wrocławia (3 razy w tygodniu)

Co ciekawe, Wizz Air nie lata do Torp z Krakowa, choć z systemu rezerwacyjnego w pierwszym momencie może wynikać inaczej. Bądźcie uważni przy rezerwowaniu biletów, bo możecie przez pomyłkę kupić bilet z Katowic lub wylądować na lotnisku Gardermoen w Oslo.

Z 5 polskich portów lotniczych do położonego w okolicach lotniska Torp Sandefjord dolecimy również liniami Ryanair:

  • z Warszawy-Modlina (7 razy w tygodniu)
  • z Wrocławia (2 razy w tygodniu)
  • z Poznania (3 razy w tygodniu)
  • z Gdańska (7 razy w tygodniu)
  • z Krakowa (10 razy w tygodniu)

Zarówno Wizz Air, jak i Ryanair oferują we wrześniu aż 29 lotów tygodniowo z Polski do lotniska Oslo-Torp.

Tablica lotów na lotnisku Torp w Norwegii. Nie brakuje na niej lotów do polskich miast.
Tablica lotów na lotnisku Torp w Norwegii. Nie brakuje na niej lotów do polskich miast.

Ile kosztują bilety lotnicze?

Bilety na kierunkach skandynawskich takich jak właśnie Oslo czy Sztokholm zawsze słynęły z tego, że bardzo często można je kupić w bardzo atrakcyjnych cenach. W przeszłości bez problemu można było polecieć Wizz Airem do Torp za 4zł. A i za 1zł zdarzyło mi się kiedyś lecieć Ryanairem z Modlina do Sztokholmu. Obecnie bilety w Ryanairze do Oslo Torp zaczynają się od 39zł za lot w jedną stronę. Niewiele więcej, bo 52zł, zapłacimy za najtańsze bilety w Wizz Air.

Jak dostać się do Sandefjord?

Do Sandefjord najłatwiej dostać się pociągiem. Najpierw jednak musicie skorzystać z shuttle busa, który podwiezie Was na stację kolejową. Na autobus nie musicie kupować żadnego oddzielnego biletu. Bilety kolejowe natomiast bez problemu kupicie w automacie na lotnisku.

Norweskie pociągi kursujące na tej trasie są bardzo komfortowe, jednakże za dużo się nimi nie nacieszycie. Przejazd pociągiem ze stacji Torp do Sandefjord trwa zaledwie 5 minut.

Za bilet w jedną stronę zapłacimy 45 koron norweskich, czyli jakieś 21zł.

Co robić w Sandefjord?

Sandefjord to mała miejscowość, także spacer po centrum miasteczka nie wymaga jakiejś sporej ilości czasu. Na początku proponuję udać się w kierunku portu, po drodze mijając Pomnik Wielorybników (Hvalfangstmonumentet).

Moim skromnym zdaniem Sandefjord najlepiej podziwiać z góry, co jest możliwe dzięki licznym wzniesieniom, na których nie brakuje ławek z widokiem na miasto. Idąc do góry spacerujemy trochę między drzewami, dzięki czemu zapomnieć możemy na chwilę, że jesteśmy w mieście.

Preståsen to chyba najbardziej popularny punkt widokowy w mieście, a nasz spacer do góry zaczyna się właśnie tutaj (patrz zdjęcie poniżej).

Po krótkim spacerze dotrzemy na wzgórze, z którego podziwiać możemy port jak i całe Sandefjord. Jest tam też ławka, która świetnie sprawdzi się jako miejsce na późne drugie śniadanie czy lunch. 🙂

Spacerując po okolicy takich ławeczek z widokiem możecie znaleźć znacznie więcej. Nie bądźcie również zaskoczeni, gdy mijający Was starsi Norwegowi będą Was witać radosnym i życzliwym „hei!”. 🙂

Sandefjord doskonale sprawdza się na kilkugodzinną wizytę. Choć Norwegia tanim krajem nie jest, to taka krótka wizyta nie obciąży mocno naszego portfela jeśli dobrze się do tego przygotujemy. 🙂 Tak naprawdę jedyny wydatek to bilet kolejowy. Jakieś drobne przekąski zawsze można zabrać ze sobą na te kilka godzin. Jeśli nie potraficie żyć bez kawy, to polecam kawę w McDonalds za 10 koron z aplikacji. 🙂

Jedna z ulic w Sandefjord

Budynek stacji kolejowej w Sandefjord
Budynek stacji kolejowej w Sandefjord

Pomysły na kilkugodzinne wypady

Jak mogliście przeczytać na wstępie tego wpisu, oferta lotów z Polski na lotnisko Torp w Norwegii jest bardzo szeroka, co mocno ułatwia planowanie nam takich kilkugodzinnych wypadów do Sandefjord. Poniżej kilka propozycji.

Z Gdańska

Dla podróżujących z Trójmiasta i okolic polecam wtorkowy wypad. Do Torp lecimy porannym Wizz Airem o 6:10, natomiast lot powrotny mamy o 14:25 Ryanairem.

Z Wrocławia

Podróżując z Wrocławia możemy skorzystać z tego, że samolot obsługujący tę trasę nie wraca od razu do Wrocławia, dzięki czemu mamy kilka godzin na miejscu. Tutaj tego czasu jest nieco mniej, więc warto wcześniej dobrze posprawdzać sobie pociągi. 🙂

Z Krakowa

Tu chyba najlepsza opcja. Dzięki dwóm lotom dziennie Ryanaira do Torp, w Sandefjord możecie spędzić praktycznie cały dzień. Taka opcja dostępna jest np. w czwartki. 🙂

Coś dla fanów lotnictwa

Miłośników lotnictwa z pewnością ucieszy informacja o tym, iż przy lotnisku Torp jest mini platforma spotterska, z której podziwiać można startujące i lądujące samoloty.

Mini platforma spotterska przy lotnisku Oslo-Torp, z której podziwiać można startujące i lądujące samoloty.

Sandefjord na kilka godzin?

Zdecydowanie tak! Taka wycieczka to bardzo fajny sposób na spędzenie kilku godzin w Norwegii. Świetnie sprawdzi się też dla kogoś, kto na przykład nigdy nie miał jeszcze okazji lecieć samolotem. To może być też doskonały pomysł na prezent dla takiej właśnie osoby. Kilka godzin w Norwegii? Samolotem? Ciężko o bardziej oryginalny prezent, czyż nie? 🙂

 

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *